"Kiedy ulepszysz teraźniejszość,

wszystko co po niej nastąpi

również stanie się lepsze. "


Paulo Coelho



piątek, 22 maja 2009

Poradniki.

Termin POP PSYCHOLOGIA zostal przeze mnie poznany dopiero na emigracji. Ogrom wszelkich poradnikow typu Jak zyc aby nie zwariowac , ugina tutejsze (jak i nie tylko) polki. Bezposrednie ich dzialanie mialam okazje odczuc przy krotkiej znajomosci p. Maski. Jego polki - moge poreczyc- byly mocno obciazone. Plus jego myslenie.

Ksiazki mowia wiele o zainteresowaniach i ukrytych impulsach drugiej osoby. Tak samo jako ubior, zbieractwo, zainteresowania, sposob poruszania czy czesto zwykle gesty - to wszystko tworzy mozaike naszego JA. Uwazny obserwator wychwyci i ulozy to co sie da w calosc. Wiec nikogo chyba nie zdziwi, ze nie uszlo mojej uwadze tematy czytanych przez p. Maske lektur. No i juz mi sie cos wtedy nie spodobalo. Czasami zadaje sobie pytanie, czy w ogole jest cos, czego nie uwazam za podejrzane hehehe

A wiec ksiazki byly typowymi POP poradnikami z tytualmi, ktore mnie z lekka zszokowaly - Dlaczego jestem singlem?, Jak wywierac wplyw na innych, Poradnik seksualny i insze takie. Wzielam pierwszy tytul do reki i otworzylam na zakladce. Nagle przenioslam sie w czasie kiedy p. Maska powtarzal czesto slowa, ktore jak zywe znalazlam w tejze ksiazce. Wzielam drugi tytul do reki. Wywieranie wplywu..... No wlasnie, strategia jaka obral by przetrwac w pracy jest niczym innych jak planem dzialania opisanym w ksiazce. Czy kiedykolwiek on sam obrocil diament i spojrzal na niego z roznych stron? Niestety nie. Czy wykonal jakas prace wewnetrzna, rozwinal swoja inteligencje emocjonalna, duchowa? Nie sadze. Tak jakby wybral sobie bogow, za ktorymi slepo podarzyl i niestety nie bylo to szukanie elastyczne, tylko przyjecie z gory zalozonych hipotez. Jezeli to mu pomoglo osiagnac cel - swietnie. Jednak czy jest w tym szczesliwy? - takze nie sadze.

Osobiscie poradniki nie sa rozpatrywane w swiecie psychologii jako zrodlo naukowych teorii i nie sa za powaznie traktowane. Oczywiscie sa one pisane przez psychologow (z czegos zyc trzeba), czesciej przez psychoterapeutow z podejsciem spirytualnym - jednak i tak jest to ogolny zarys problemu i rozwiazania. Wymagany jest wnikliwy osad, najlepiej poprzez poszukanie obiektywnych takze danych z innego zrodla, a takze wlasne racjonalne rozpoznanie. Kij w psychologii nie ma dwoch koncow - najczesciej jest ich kilkanascie. A to dlatego, ze ilu ludzi, tyle rozwiazan. Trzeba tylko znalezc odpowiedni klucz. Indywidualnie.

http://dziendobrytvn.plejada.pl/24,19941,news,,1,,niebezpieczne_poradniki_duchowe,aktualnosci_detal.html#autoplay

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Tak, poradniki pop psychologii i wszelkiej masci pop duchowosci oraz niejakie "sekrety" :)) ktore wrecz traca tendencyjnoscia odwolujac sie do nieznajomosci przez osobe, ktora do nich siega fundamentalnych zrodel i konteksu kulturowego, dopasowujac sobie wygodne cytaty do wygodnych cudownych celow, to niemalze glowny produkt eksportowy, co niektorych krajów. Od samych okladek robi sie niedobrze :). Doskonala pleta Izabell :)

- Michal

Anonimowy pisze...

puenta :))) zapedzilem sie :)))

Izabell pisze...

:))

Ah, Sekrety :) po takich prostych przepisach to nawet moja 13-letnia siostra umie ugotowac. tylko jakos ta zupa traci nijakoscia ;) bez prob, myslenia, rozbicia na czynniki, bledow i prob nie nauczy sie rzemiosla zycia. a PoP obiecuje, ze owszem.

:)