"Kiedy ulepszysz teraźniejszość,

wszystko co po niej nastąpi

również stanie się lepsze. "


Paulo Coelho



czwartek, 11 grudnia 2008

Badania

Jak długo w AA?
Marcin Wnuk z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu był zainteresowany tym, czy istnieje związek pomiędzy zaangażowaniem i długością bycia we wspólnocie AA a jakością życia uzależnionych.
Podkreślił, że osoby realizujące program 12 kroków są zadowolone ze swojego życia. Pozytywnie odnoszą się do swojej przyszłości, z niechęcią zaś opowiadają o tym, co wydarzyło się w ich przeszłym życiu. Aktywny udział w działaniach wspólnoty AA wiąże się bezpośrednio ze spadkiem poczucia beznadziejności. Badacz zwrócił też uwagę, że poczucie sensu życia u alkoholików wpływa na ich chęć zaangażowania w ruch AA. Ponadto członkowie klubów AA charakteryzowali się porównywalnym poziomem satysfakcji z obecnego życia, co osoby nieuzależnione.

www.charaktery.eu

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Hej. Jako że nie ma księgi gości (albo jestem ślepy) wpisuję się tu i serdecznie pozdrawiam.
Jak radzisz sobie w życiu z dda? Ja jakoś srednio chyba... Opisuję to na swoim blogu. I zdaje się że to prawda iż DDA czesto stosują wielokropek... ;)

Anonimowy pisze...

jak to tak dobrze dziala to moze też sie zapisze nie wiesz czy niealkoholików tez przyjmują??
w końcu kto jak kto ale oni powinni być tolerancyjni

ps
koncepcja AA nie do końca mi sie podoba co nie znaczy ze moze komuś pomóc

rasta

Izabell pisze...

Witaj Big Trix,

nie ma ksiegi gosci, bo nie moge znalezc gdzie sie ja ustawia. moze ktos mnie oswieci?

z moim DDA jest raz lepiej raz gorzej. ale kiedys bylo tylko gorzej, wiec moze moge powiedziec, ze lepiej sobie teraz radze?
sa chwile kiedy przepelnia mnie tak pozytywna energia, ze gory bym przenosila. ale sa tez nadal te demony, ktore wracaja by sciagnac mnie do dobrze znanego miejsca doroslego dziecka. ale to mija. staram sie pamietac, ze wszystko mija.

tak, cos jest z tym wielokropkiem :)

dzieki za danie znac, ze jestes i pozdrawiam cieplo. odwiedze oczywiscie Twoj blog:)

Izabell pisze...

hej Rasta:) witam z powrotem.

wiesz, jak powiesz, ze jestes DDA to na pewno Cie przyjma. w koncu DDA to powtarzanie alkoholowych zachowan, bez picia alkoholu. wiec wiele podobienstw :)

ja tez nie widze siebie w grupie AA, ale ta koncepcja pomaga ludziom, ktorzy akurat takiego narzedzia potrzebuja. wiec dobrze, ze jest.

pozdrowka

Anonimowy pisze...

Właśnie jestem na etapie kupowania auta i nasuwa mi się taka analogia: z moim diesel jest tak… brzmi to jak z moim dda jest tak….
Przepraszam bardzo ale to jest tylko jedna z typologii fakt ze pasuje ona do mnie jak ulał ( jak z reszta nie jedna typologia) co nie czyni ze mnie typowego czy z resztą jakiegokolwiek jej potwierdzenia

Wiem, wiem blog jest poświęcony dda i na ren temat powinniśmy rozmawiać
Jednak składając kila hip hopoowych tekstów do kupy powiem : mam dwadzieścia …….. lat ile z tego tłustych nie wiem lecz posturze sku….. reprezentuje siebie!!!!!!!!!

A odnośnie AA uważam że dla niektórych ludzi jest to pomocne, dla części nie do przyjęcia a dla pewnej grupy szkodliwe itp. Itd..

rasta

Izabell pisze...

Blog jest o Swiecie oczami DDA, wiec o zyciu generalnie takze.

zakup auta nalezy do wydarzen w zyciu a auto nalezy do DDA wiec wszystko jest w temacie:)

Wesolych Swiat Rasta!
usmiechnij sie;)