Odwaga, a może wystarczy trochę bezczelności? Faktem jest jednak, że najprościej jest nie kłamać. Wtedy nie trzeba pamiętać co się mówiło. To w sumie jest najprostszy sposób. nosicielka samotności
nie nazwalabym to tak negatywnie. bezszczelnosc wystepuje wowczas kiedy chcesz cos komus udowodnic, lub dolozyc - tak mi sie przynajmniej kojarzy. bezszczelne jest dla mnie przywieraniem masek na przyklad, by cos osiagnac lub byc sie ukryc. ale tak to JA odczuwam :)
zwialam do Polski by nie widziec tych zielonych pijanych ludkow :) teraz musze sie pozbierac, bo trzy dni w polsce bardziej mnie wymeczyly niz zrelaksowaly. wkrotce o tym napisze :)
8 komentarzy:
Odwaga, a może wystarczy trochę bezczelności? Faktem jest jednak, że najprościej jest nie kłamać. Wtedy nie trzeba pamiętać co się mówiło. To w sumie jest najprostszy sposób.
nosicielka samotności
nie nazwalabym to tak negatywnie. bezszczelnosc wystepuje wowczas kiedy chcesz cos komus udowodnic, lub dolozyc - tak mi sie przynajmniej kojarzy. bezszczelne jest dla mnie przywieraniem masek na przyklad, by cos osiagnac lub byc sie ukryc. ale tak to JA odczuwam :)
:))
Miałam na myśli tylko odrobinkę bezczelności. Takie balansowanie nad krawędzią.
nosicielka samotności
na pewno jest to balansowanie nad krawedzia...spoleczna :)
Jak Ci minął dzień św. Patryka Izabell? :)
zwialam do Polski by nie widziec tych zielonych pijanych ludkow :) teraz musze sie pozbierac, bo trzy dni w polsce bardziej mnie wymeczyly niz zrelaksowaly. wkrotce o tym napisze :)
a jak Ci minal ten dzionek? :)
Dzień św. Patryka próbuję doświadczyć od dość dawna :). Zdaje się chyba, że mam jednak za duże oczekiwania.
na pewno za duze ;)))
Prześlij komentarz