ŚWIĘTOŚĆ W CHWILI OBECNEJ
Zapytano Buddę przy pewnej okazji:
- Kto to jest święty? Budda odpowiedział:
- Każda godzina dzieli się na pewną liczbę sekund, a każda sekunda na pewną liczbę ułamków. świętym naprawdę jest ten, kto zdolny jest być w pełni obecny w każdym ułamku sekundy.
Wojownik japoński zastał ujęty przez nieprzyjaciół i zamknięty w lochu. W nocy nie mógł zasnąć, był bowiem przekonany, że następnego dnia rano zostanie poddany okrutnym torturom. Wtem przypomniał sobie słowa swego mistrza zen: "Jutro nie istnieje naprawdę. Jedyną rzeczywistością jest teraźniejszość". Tak powrócił do teraźniejszości - i zasnął.
Człowiek o ile uwolni się od więzów przyszłości, podobny jest do ptaków na niebie i polnych lilii. Bez trosk o jutro. Całkowicie w teraźniejszości. Święty człowiek!
Anthony De Mello
5 komentarzy:
Pozdrawiam ciepło:)
mirabelka
buzka:*
:)
przeciez to nie pomaga siedziec w takich ciemnosciach,nawet na blogu,no halo,dda muszą być silne.pozdrawiam bardzo serdecznie.
:))) to w zaleznosci jaki sie do ciemnosci ma stosunek... nie ktorzy moga czerpac z tego dobra energie:)
pozdrowka :)
Izabell:) Pozwolilam sobie na "wrobienie Ciebie";)
Mam nadzieje, ze mi to wybaczysz tak, jak ja wybaczylam swojemu oprawcy:)
Szczególy na moim blogu;)
Buuuuuuuuuuuzia:*
Prześlij komentarz