tag:blogger.com,1999:blog-2128984416017018717.post167018184731882210..comments2023-04-10T16:06:43.202+02:00Comments on Pamietnik DDA: Dwa razy Z.Unknownnoreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-2128984416017018717.post-22691344931069817122012-09-11T22:57:10.415+02:002012-09-11T22:57:10.415+02:00Dokladnie - najwazniejsze to byc tego swiadomym - ...Dokladnie - najwazniejsze to byc tego swiadomym - samo zycie;) Milosc zawsze nam cos daje - chocby poczucie spelnienia czy radosci z dawania. To zawsze wymiana. Zawsze mnie lekko smieszy kiedy slysze gloryfikacje milosci, szczegolnie w zwiazku z dzieckiem jak to sie pozbywamy egoizmu. Nikt by nie mial dzieci czy by sie nie wiazal bez egoizmu. Wazne aby byl konstruktywny;) Pozdrawiam! Izabellhttps://www.blogger.com/profile/10080065850491699924noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128984416017018717.post-35331703167984825782012-09-11T12:43:42.413+02:002012-09-11T12:43:42.413+02:00Tak oczywiście ...miłość = rozmnażanie...nie sądze...Tak oczywiście ...miłość = rozmnażanie...nie sądze że tak jest. Chyba że juz zatraciłam w sobie tę kobieca część romantyzmu :) Czasami stwierdzam ze mam męskie podejscie do wielu spraw...konkretnie na temat. <br />Kiedyś bałam sie podejmowac decyzji stawac twardo przy jakiejs opcji, teraz juz sie nie boję.<br />Wracając do rozmnażania...to tak jak było w moim przypadku : chcialam mieć dziecko, podziałał instynkt maicerzyński, miałam silną potrzebe opiekowania sie kimś. Ot to cała miłość :) Tak jak kiedyś pisałaś , Izabel, ...czysty egoizm. Teraz to wiem, że tak jest w życiu, ale teraz jestem tego świadoma i to jest piękne :)<br /><br />Pozdrawiam<br /><br />Anna Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128984416017018717.post-32702354082612613702012-09-08T01:14:30.240+02:002012-09-08T01:14:30.240+02:00Witaj Ania!Super czytac Twoj post - jestes szczesl...Witaj Ania!Super czytac Twoj post - jestes szczesliwa - znalazlas swoj balans - gratuluje:) <br /><br />Tylko jeszcze slowko na "nie wierze w milosc". Mysle, ze mialas na mysli milosc taka jaka nam sprzedaja w prasie, mediach itd?:)Bo milosc istnieje, jak widzimy, ciagle sie rozmnazamy hehehehehe<br /><br />Zawsze powtarzam, milosc mnie nie zaskakuje ale co milosc robi z ludzmi potrafi mnie zaskoczyc heheh<br /><br />ps. Ja tylko wskazuje co zauwazam - Ty zrobilas z tego uzytek dla siebie i strasznie mnie ciesza tacy ludzie jak Ty:)<br />Pozdrawiam!Izabellhttps://www.blogger.com/profile/10080065850491699924noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128984416017018717.post-43511904972073885272012-09-07T11:51:02.456+02:002012-09-07T11:51:02.456+02:00Hmmm
Dawno nie wchodziłam na Twój blog Izabel ale ...Hmmm<br />Dawno nie wchodziłam na Twój blog Izabel ale wkońcu jestem :)<br />Stwierdzam, że przezyłam przemiane, a mianowicie wcześniej byłam kobietą przecięztną, która wiesza się na mężczyźnie, nie realizuje sie, boi się sprzeciwić itd. <br />Po rozwodzie przy dwójce dzieci stwierdzilam ze jestem w stanie sobie poradzić :) Przy pomocy ojca dzieci (wow w końcu instynkt się odezwał lub poczucie winy) spędzałam czasu z dziećmi-na maxa oraz spędzałam czas sama -na maxa ;) Stalam się samodzielna, odpowiedzialna jak lwica. Znalazłam czas dla siebie i przy tym zero prenensji do siebie że jestem złą matką. <br />Teraz stwierdzam,że stałam się jak facet. Nie wieżę w miłość, bo cóż to oznacza? Skupisko endorfin i zauroczenia. Ja teraz mam mnóstwo znajomych z którymi mogę porozmawiać, spędzić czas. Nie jestem wylewna jak kiedyś, ponieważ umiem porozmawiać sama z sobą i sama rozwiązać problem. Z obecnym partnerem spędzamy razem czas ale są chwile kiedy spędzamy osobno, każde ze swoimi znajomymi. Taka forma jest mi bliska najbardzie.....wolność. <br />Ja nie potrzebuje kwaitów: róż czy fiołków itd jestem w stanie sama sobie je kupic i nie miec pretensji do partnera, że nie kupuje mi kwiatów. Dla siebie jestem wartościową osobą, pozbylam się kompleksów...mam tylko mankamenty ..hahahahhahha.<br />Jestem szczęsliwa<br /><br />Anna<br /><br />Ps Jeśli chodzi o moją zmianę to również Twoja zasługa Izabell..bo gdy podnad dwa lata temu szukałam pomocy, rozwiązań znalazłam je u Ciebie na blogu...dzięki wielkie!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128984416017018717.post-45565078011301829152012-07-02T00:24:44.071+02:002012-07-02T00:24:44.071+02:00jak sie ktos sam nie napracuje aby sie uczlowieczy...jak sie ktos sam nie napracuje aby sie uczlowieczyc, to nic nie jest wstanie zmienic osobe na wiecej niz tylko psa Paw£owa....<br />dobranoc!Izabellhttps://www.blogger.com/profile/10080065850491699924noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128984416017018717.post-42363712975772792032012-06-29T19:11:00.358+02:002012-06-29T19:11:00.358+02:00Po prostu jeszcze czasem łudzę się,że pierwsze wra...Po prostu jeszcze czasem łudzę się,że pierwsze wrażenie jest mylne,coś mi zaśmierdzi na dzień dobry to zamiast stwierdzić : nie,nie odpowiada mi to,to ja "uczłowieczam" danego osobnika a i tak za chwile wychodzi,ze intuicja mnie nie zawiodła i siedzę ni to zdziwiona ni to rozczarowana,wkurzona ,ze straciłam czas na oczywistości....zawsze brnęłam w znajomości bez przyszłości zasypując moje przeczucia,a powinnam krótko stwierdzić,przepraszam za kolokwializm :) : wal się na ryj! Powoli daje radę ostro ciąć uwłaczające mojej inteligencji znajomości :)Zwykle łaknęłam dobrego słowa od kogokolwiek ale teraz naprawdę lepiej się czuję sama ze sobą.pozdrawiam Agnieszka.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128984416017018717.post-28040768234477860142012-06-28T22:26:58.333+02:002012-06-28T22:26:58.333+02:00tell me about it.. :)pozdrawiam!tell me about it.. :)pozdrawiam!Izabellhttps://www.blogger.com/profile/10080065850491699924noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128984416017018717.post-78087463462234832702012-06-25T22:19:28.164+02:002012-06-25T22:19:28.164+02:00Magda-zrobione :) Izabell- nie wiem ,oni są z Niby...Magda-zrobione :) Izabell- nie wiem ,oni są z Nibylandi chyba :) Ciekawe czy już zawsze będą się czepiać mnie psychole,schizofrenicy,kłamcy i idioci..serio,mam jakis radar czy coś,ale powoli moje NIE! rośnie w siłę,więc jestem dobrej myśli ,pozdrawiam,Agnieszka. :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128984416017018717.post-76521001451752758042012-06-24T22:39:21.296+02:002012-06-24T22:39:21.296+02:00Magda - zrobione - powodzenia w pisaniu pracy!Magda - zrobione - powodzenia w pisaniu pracy!Izabellhttps://www.blogger.com/profile/10080065850491699924noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128984416017018717.post-53259997391235625102012-06-24T22:39:04.864+02:002012-06-24T22:39:04.864+02:00Podobno faceci sa z Marsa a Kobiety z Wenus;) mile...Podobno faceci sa z Marsa a Kobiety z Wenus;) milego wieczorka Aga!Izabellhttps://www.blogger.com/profile/10080065850491699924noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128984416017018717.post-36468282818153483372012-06-24T22:27:43.330+02:002012-06-24T22:27:43.330+02:00witam,
zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomo...witam,<br /><br />zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc. piszę pracę na temat DDA, bardzo zależy mi na prawdziwych wynikach moich badań dlatego jeśli możecie poświęcić chwilę na jej wypełnienie będę niezmiernie wdzięczna. temat jest mi bliski dlatego trafiłam na tą stronę.<br />pomóżcie<br />madzia<br /><br />to link:<br /><br />http://www.ankietka.pl/ankieta/91425/dorosle-dzieci-alkoholikow.htmlAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128984416017018717.post-37032995111228051982012-06-24T18:47:46.365+02:002012-06-24T18:47:46.365+02:00no....jak widzę róże to ręce mi opadają,bo to ozna...no....jak widzę róże to ręce mi opadają,bo to oznacza,ze facet w ogóle mnie nie zna i jest zbyt samolubny aby chcieć mnie poznać,więc od razu odpada...w ogóle,serio,to podgatunek jakiś,chociaż niektóre kobiety....z resztą..nawiązując do paru postów wcześniej..jak ktos już coś raz zrobi ,to można się spodziewać,że znowu zrobi to samo..i taki cytacik mnie naszedł :"Nikt nie jest w stanie obudzić w nas poczucia niższości bez naszej zgody".<br />Eleonora Roosevelt .pozdrawiam.Agnieszka.:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128984416017018717.post-90883080639077462722012-06-22T23:07:24.129+02:002012-06-22T23:07:24.129+02:00Jak dla mnie to brak orginalnosci i wyobrazni - to...Jak dla mnie to brak orginalnosci i wyobrazni - to tak jak z rozami - pierwsze co przychodzi wiekszosci to wlasnie roze, bo tak im zostalo to wtloczone do glowy, ze to jest znak milosci ble ble. kiedy ja wole bzy, sloneczniki, frezje, lub polne kwiaty- a jak dostaje roze to odrazu mam odczucie przecietnosci...i odrazu to mi pokazuje, ze facet nie podchodzi do mnie indywidualnie tylko hurtem - jak do wszystkich...eh....Izabellhttps://www.blogger.com/profile/10080065850491699924noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128984416017018717.post-73520327985271163532012-06-22T21:58:44.855+02:002012-06-22T21:58:44.855+02:00Ja się zastanawiam jak to jest z tymi facetami bo ...Ja się zastanawiam jak to jest z tymi facetami bo mój były też pisał KMC,czy to zbieg okoliczności czy mają tak pusto w głowie!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128984416017018717.post-61180743384880610872012-06-21T22:47:57.283+02:002012-06-21T22:47:57.283+02:00Dokladnie, albo na poziomie, albo w ogole!:)Pozdra...Dokladnie, albo na poziomie, albo w ogole!:)Pozdrawiam Aga!Izabellhttps://www.blogger.com/profile/10080065850491699924noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2128984416017018717.post-68576845113400599572012-06-21T11:43:30.634+02:002012-06-21T11:43:30.634+02:00Ja trzymam się jak najdalej od facetów,którzy są w...Ja trzymam się jak najdalej od facetów,którzy są w związkach,a zwłaszcza takich,którzy będąc w nich są gotowi na "pozbycie się tajemnicy",zawsze wierzyłam i wiem ,że istnieją tacy jak wymieniony Żebrowski i albo taki albo żaden.Niemniej, poruszył mnie ten post,znów uświadomiłam sobie,że to jest większość i byc może pisana jest mi samotność ale na ludzi-ameby się nie zgadzam....pozdrawiam.AgnieszkaAnonymousnoreply@blogger.com